Odszkodowanie za zalanie mieszkania – cz. 2.

Jaki koszty poniesie odpowiedzialny za spowodowanie zalania mieszkania?

Tak jak opisywano to w ostatnim artykule do odpowiedzialności za zalanie naszego mieszkania pociągnąć możemy różne podmioty. Odpowiedź na pytanie, kto odpowie za zalanie naszego mieszkania będzie zawsze zależeć od konkretnego przypadku.

Dla uproszczenia wyobraźmy sobie sytuacje, że do zalania doszło w wyniku przewiercenia przewodu ogrzewania podłogowego zainstalowanego w mieszkaniu naszego sąsiada. Przewód przewiercił sąsiad podczas przykręcania listwy podłogowej. Wracamy z pracy i okazuje się, że nasz salon zamieniono w basen… Czego i od kogo możemy tak naprawdę żądać?

Zacznijmy od tego, jakie koszty należy nam zwrócić, czyli co tak naprawdę będzie się kryło pod pojęciem szkody.

Na szkodę składać się będą:

Koszt wykrycia przecieku – przecieki wykrywane są za pomocą specjalistycznego sprzętu np. kamer termowizyjnych, mierników wilgoci. Nie zawsze miejsce przecieku jest oczywiste i proste do ustalenia. Wykrycie przecieku jest działaniem mającym na celu minimalizacje szkody, jest zatem zarówno w interesie poszkodowanego, jak i podmiotu odpowiedzialnego za powstanie szkody.

Koszt osuszenia – w następstwie zalania dochodzi do zawilgocenia ścian, stropów – by rozpocząć usuwanie szkód np. poprzez pomalowanie stropu należy go w pierwszej kolejności osuszyć. Osuszanie przeprowadzane jest przez wyspecjalizowane firmy z wykorzystaniem specjalnego sprzętu. Wynagrodzenie firmy osuszającej mieścić się będzie w pojęciu kosztu osuszania.

Koszt zużytej energii elektrycznej przez urządzenia osuszające – niestety, specjalistyczny sprzęt zużywa sporo energii elektrycznej. Jednocześnie do zwiększonego zużycia dochodzi w związku ze szkodą, dlatego też poszkodowany ma prawo do żądania refundacji kosztów energii elektrycznej zużytej w związku z pracą urządzeń osuszających.

Koszt odgrzybiania – często następstwem zalania będzie powstanie grzybów i pleśni. Jeżeli powstanie grzyba i pleśni jest następstwem zalania, to kosztem ich usunięcia można obciążyć podmiot odpowiedzialny za powstanie szkody.

Koszty odtworzenia – na te koszty będą się składać wszystkie wydatki poniesione na odtworzenie zniszczonego salonu, czyli jak w naszym przykładzie – malowanie sufitu, wymiana parkietu, wymiana zniszczonych mebli czy też zniszczonego sprzętu RTV.

Koszty związane z chwilową przeprowadzką, wynajem pokoju noclegi w hotelu – czasem dalsze zamieszkiwanie w zalanym mieszkaniu będzie niemożliwe. Eksperci mogą ocenić, że osuszenie mieszkania wiązać się będzie z kilkudniową pracą dmuchaw i innych urządzeń, a co za tym idzie – przebywanie przez tak długi okres w ponadnormatywnym hałasie byłoby po prostu niemożliwe, a nawet szkodliwe. W przypadku, gdy wyprowadzka byłaby absolutnie konieczna także koszt zamieszkiwania np. w hotelu czy wynajęcia innego mieszkania mógłby być objęty refundacją.

Więcej o sprzęcie i technikach osuszania poczytać można tutaj – Total Dry.

O czym należy pamiętać!

Wykonaj zdjęcia zalanych powierzchni  – wykonaj zdjęcia zalanych ścian, zniszczonych mebli, zalanego sprzętu.

Zgromadź dowody na okoliczność osuszania – wykonaj zdjęcia czy też filmy pracujących urządzeń, dobrze obrazujące ich ilość i rozmieszczenie.

Udokumentuj swoje wydatki – wszelkie koszty związane z wykonaniem niezbędnego remontu należy udokumentować najlepiej poprzez zbieranie imiennych faktur za zakup materiałów budowlanych czy też za wykonane usługi remontowe, osuszanie itp. Wykonaj także zdjęcia z procesu likwidacji szkody obrazujące postęp prac.

Dobrze udokumentowana szkoda to większa szansa na uzyskanie odszkodowania.

Kto poniesie odpowiedzialność za szkodę? W skrócie:

  • W pierwszej kolejności co do zasady odpowiedzialność ponosi winny zalaniu czyli w opisywanym przypadku sąsiad – jeżeli można przypisać mu winę.
  • W dalszej kolejności odpowiedzialność za zalanie może ponieść ubezpieczyciel sąsiada jeśli ten posiada polisę OC.
  • W przypadku, gdy sąsiadowi winy przypisać nie można w grę wchodzi jeszcze odpowiedzialność naszego ubezpieczyciela jeżeli posiadamy odpowiednie ubezpieczenie.